Jakiś czas temu zebrałyśmy całą naszą nowiutką, błyszczącą, jeszcze prawie nieużywaną, wiedzę na temat męskiej mody, żeby wyprodukować z niej kilka ogólnych porad dla zestresowanych Panów młodych. Wszystkie przełomowe momenty Jego życia związane z Tobą powinny być dla Niego nieco stresujące – niech wie, że musi się trochę postarać. A czy są jakieś okazje nie związane z Wami, kiedy może dopaść go stres i może potrzebować modowego ratunku ze strony zaufanego eksperta (ekspertki!). Oczywiście, że mogą być. Jeden z typów stresujących momentów, które mogą być kamieniami milowymi Jego (a więc i Waszego) życia to... rozmowy kwalifikacyjne. Skoro przeszedł tą najważniejszą, czyli tą u Ciebie (oj może z pewną dozą Twojej wyrozumiałości), to w ramach rewanżu możesz Mu pomóc poradzić sobie z tymi mniej ważnymi. Epickie CV, referencje, przygotowanie na każde możliwe pytanie na pewno pomogą, ale cały efekt runie w gruzach jeśli zabraknie mu pewności siebie. A odpowiedni strój, nie tylko wygodny, ale perfekcyjnie dobrany do danej okazji, pozwoli mu poczuć się na właściwym miejscu i komfortowo, będzie mógł skupić się na meritum rozmowy, a nie nerwowo poprawiać detale stroju. Rozmowa kwalifikacyjna to dosłownie ocenianie ludzi. Ich strój też jest wnikliwie oceniany, dlatego możesz zdjąć z Jego barków te jedno zmartwienie, z resztą musi poradzić sobie sam.

Żeby rozpocząć, przyda się nieco... zdolności detektywistycznych. Dobrze zrobić rozeznanie jak prezentują się ludzie w danej firmie. A potem dobrać do tego strój, najlepiej o stopień bardziej elegancki niż przyjęty zwyczaj (zawsze lepiej nieco przesadzić w tą stronę). Inaczej chce wyglądać na rozmowie w start-up’ie, inaczej w dużym korpo. Zwiad, to podstawa wszystkich działań wojennych, więc działaj. Dostosowanie się to jedna strona medalu, druga to... wyróżnienie się. Drobny akcent, detal, który pozwoli Mu zapaść w pamięć osób prowadzących rekrutację, a najlepiej będzie jeszcze stanowił postawę do nawiązania miłego small talku – nasze doświadczenia wskazują, że muszki z ptasich piór, szelki - to dokładnie tego typu wyróżnik!

Kilka pomysłów i uwag na rozmowę kwalifikacyjną w korporacji lub biznesową lecz formalną:

• garnitur w jednolitym kolorze – czarny, ciemnografitowy lub ciemnogranatowy – najlepiej dwuguzikowy, jednorzędowy, z naciętymi klapami;
• koszula z mankietami w kolorze białym lub niebieskim (naturalnie kolor musi być dopasowany do garnituru) – akceptowalne są również subtelne paski;
• skórzany pasek, który pasuje do butów, lub ciemne szelki;
• ciemny krawat lub ciemna muszka – najlepiej jednolita lub z delikatnym wzorem;
• ciemne skarpety;
• skórzane buty o tradycyjnym kroju, oksfordy lub brogsy, pasujące do paska.

A jeśli jest rozmowa w stylu smart casual (luźniejszej wersji stylu biznesowego):

• marynarka w kolorze ciemnogranatowym lub grafitowym;
• biała koszula z guzikami i mankietami;
• ciemne jeansy lub dowolne spodnie materiałowe – uwaga nie workowate – taka moda co poradzi;
• skórzane buty, które skłaniają się ku elegancji – np. oksfordzkie – niekoniecznie czarne, ale bez szaleństw, buty oceniane są bardzo często i tu lepiej przesadzić w porównaniu z normalnie akceptowanym w danym miejscu stylem;
• ewentualnie, jeśli klimat ma być bardziej swobodny - brązowy, czarny lub granatowy sweter z koszulą – oczywiście należy zachować prostotę i czystość tekstury swetra – bożonarodzeniowy sweter w renifery zostaje w szafie!

Akcesoria... Krok pierwszy krawat lub muszka. To nie jest okazja, żeby iść na całość jeśli chodzi o najdziksze kombinacje kolorów. Drobne wzory, tak, inne niż czarny, ale stonowane kolory, tak – odpust, nie! Chce nosić swoją ulubioną muszkę w pszczoły, czy krawat ze SpongeBobem, super, ale to jak już zdobędzie tą pracę. Niestety oceniane będzie wszystko, o czy mówiłyśmy wcześniej – torba (najlepiej zawierająca laptopa z danymi, które mogą się przydać, co pozwoli Mu błysnąć refleksem) to listonoszka lub teczka, raczej skórzana, pasek w kolorze butów, zegarek dobrany do paska lub spinek do mankietów, jeśli spinki do mankietów to dobrane do klamry paska i tak dalej – wiecie już wszystko, najważniejsze po prześledzić każdy z detali osobno. Jeśli chcecie – zróbcie checklistę – rozłóżcie wszystko na łóżku przed nałożeniem – zadbajcie, żeby wizerunek Waszego mężczyzny był nie tylko odpowiedni, elegancki, ale i spójny. To kawał roboty, ale jeśli przygotujecie Mu taką „wyprawkę” prawdopodobnie zdejmiecie z głowy jeden z problemów, z którymi w tym momencie wcale nie chce radzić sobie samodzielnie, niech lepiej skupi się na tym co i jak ma powiedzieć. To zawsze miłe i wskazane, kiedy wasz mężczyzna rusza do walki o lepszą przyszłość dla Was, że nie pozostawicie go z tym zadaniem całkiem samego i pozwolicie poczuć się odpowiednio wyekwipowanym... no i... w końcu po to zostawałyśmy wspólnie ekspertkami od męskiej mody, żeby tą wiedzę stosować... a On... cóż musi być wdzięcznym obiektem Waszych starań (i to wdzięcznym we wszystkich znaczeniach tego słowa). ;)